29/09/2013

Blessed those who know what they want, because they'll get it / Błogosławieni ci, którzy wiedzą czego chcą, albowiem oni to dostaną


 
What would you like to do? I happen to hear this question quite often from all sorts of people and at different occasions. This question inspires me and lights me up, but sometimes irritates me as well.



I guess it's because sometimes I seem to have a clear answer to this question, but sometimes not, and I feel pressured to know the answer. 



It's also because asking what I want to do often raises the question “What I am 'here' for?”, hence the confusion.

For some people a question such as “What I am here for” goes along with “What I want to do in my life”, which for most of us is the ideal state of personal fulfilment.


For others their life mission isn’t aligned with what they do and they may not feel that’s necessary.


And what if one doesn’t have a clue, what they would like to do, plus what they are “here” for? Disaster? :)


Not really. How about ignoring the confusion and just try all sorts of different things that we have an access to? For example, try new sports that we have never done before, express our creativity, stand up for something we believe in, try voluntary work, go for a trip somewhere you wouldn’t think of going before, go on your own if you normally travel with your friends/family, make contacts with people who are not exactly alike us ... and so on.



I am not encouraging anyone to do stuff which is against their values or forbidden in their culture. I just say; expand your boundaries, refuse your limitations (these that you can at the moment), explore yourself.

We have talents that we are aware of, talents that we never developed, and talents which we have no clue about:)



Try and try and keep trying. Everything in life notoriously changes and moves forward. Your perception on what you want to do changes too, so wouldn't be great to catch yourself realizing what it could be that you want? It could appear as a small, innocent thought that’s easy to skip. 



WERSJA POLSKA / POLISH VERSION 



Co byś chciała robić? Dość często zdarza mi się słyszeć to pytanie z ust niektórych ludzi przy najróżniejszych okazjach. To pytanie mnie inspiruje, często oświeca, ale czasami też irytuje. 

To chyba dlatego, że nie zawsze mam na nie jasną odpowiedź i słysząc je czuję presję, aby ją mieć.

Również dlatego, iż to co chciałabym często robić miesza się z tym "Po co tu jestem?" stąd to pogmatwanie.

Dla niektórych ludzi ich życiowa misja czyli "Po co jestem na świecie" współgra z "Co chcę robić" co dla większości z nas jest osobistym spełnieniem. 
Dla innych natomiast ich misja nijak ma się do tego, co obecnie w życiu robią i nie stanowi to dla nich problemu.

A co dzieje się kiedy ktoś nie ma pojęcia co chciałby robić a na dodatek po co "tu" jest? Katastrofa egzystencjalna? 

Nie koniecznie. A jakby tak zignorować to zamieszanie w głowie i spróbować różych rzeczy, do których mamy dostęp w miarę naszych możliwości? Np. wypróbować sporty, na które wcześniej byśmi się nie zdecydowali, zrobić coś kreatywnego, aktywnie wstawić się za ideą w którą wierzymy, spróbować wolontariatu, pojechać w miejsce, którego nigdy wcześniej nie braliśmy pod uwagę, wybrać się w podróż samemu, podczas gdy zawsze towarzyszyła nam rodzina/przyjaciele, nawiązać kontakty z osobami, które są od nas znacząco różne... i tak dalej.  

Nie sugeruję tutaj robienia rzeczy, które nie idą w parze z naszymi wartościami lub też przeczą temu kim jesteśmy. Stwierdzam tylko; poszerzmy horyzonty, odrzućmy ograniczenia (te, które w tym momencie jesteśmy gotowi odrzucić), odkryjmy siebie. Mamy talenty, których jesteśmy świadomi, talenty, których nigdy nie rozwineliśmy oraz talenty o których nie mamy pojęcia :) 
 
Próbuj i jeszcze raz próbuj. W życiu wszystko się notorycznie zmienia oraz idzie na przód. Również nasza percepcja tego, co chcielibyśmy robić, więc dobrze jest złapać się na zauważeniu czym mogłoby być to co chcemy robić? To coś może pojawić się w postaci małej niewinnej myśli, która nie przyłapana jest łatwa do pominięcia.


No comments:

Post a Comment